Przecież to proste- wystarczy zwiększyć liczbę klientów! Okazuje się jednak, że ani nie jest to najbardziej skuteczny, ani tym bardziej rozsądny finansowo sposób. Kluczem do zwiększania konwersji jest maksymalne wykorzystanie potencjału, który generują użytkownicy aktualnie odwiedzający Twój sklep.

Jak dokładnie to zrobić? Zapraszamy do lektury!

Upewnij się, że Twój sklep jest dostosowany do urządzeń mobilnych

Dziś już ponad połowa ruchu w Internecie pochodzi z urządzeń mobilnych. Jeżeli Twój sklep nie jest do nich dostosowany, musisz więc liczyć się z tym, że możesz stracić aż 50% potencjalnych klientów. Pamiętaj, że responsywność to podstawa!

Sprawdź szybkość ładowania strony

Załóżmy, że Twój sklep pojawia się na wysokich pozycjach w wynikach wyszukiwania. Osiągnięcie takiego stanu rzeczy kosztowało Cię sporo nakładów – zarówno finansowych, jak i czasowych. Użytkownik klika więc w link prowadzący do Twojego sklepu, jednak strona wczytuje się kilka sekund. Możesz spodziewać się, że zrezygnuje z jej odwiedzenia, a cały wysiłek włożony w marketing pójdzie wtedy na marne.

Dlatego upewnij się, że strona Twojego sklepu szybko się wczytuje. A jeśli tak nie jest – zrób wszystko, by wyeliminować ten problem.

Skróć ścieżkę zakupową

Im mniej kroków użytkownik musi wykonać, by dokonać zakupu w Twoim sklepie, tym lepiej. Jeżeli więc wymagasz założenia konta, jak najszybciej z tego zrezygnuj. Owszem, warto dawać użytkownikom możliwość założenia konta, jeśli jednak zależy Ci na jak najwyższej konwersji, nie może być to obowiązek.

Dopracuj treści

Tworząc treści do sklepów internetowych, myślimy dziś głównie o pozycjonowaniu. Tymczasem, na pierwszym miejscu powinieneś zawsze stawiać użytkownika!

Pamiętaj o jego potrzebach, oczekiwaniach i wątpliwościach. Zadbaj o to, by rozwiązać je za pomocą treści, które publikujesz w swoim sklepie. Bez względu na to, czy mowa o opisach produktów czy artykułach blogowych, powinny być one jak najbardziej wartościowe i w wyczerpującym stopniu omawiać dany temat.

Wykorzystuj remarketing

Remarketing to prawdopodobnie najlepszy sposób, by dotrzeć do użytkowników, którzy odwiedzili Twój sklep, ale nie zdecydowali się na zakup. Kampanie remarketingowe możesz tworzyć za pomocą popularnych systemów reklamowych, jak Google Ads czy Facebook Ads, ale także email marketingu oraz powiadomień web push.

Chodzi o to, by nie dać klientom zapomnieć o swoim sklepie. W innym wypadku mogą trafić do konkurencji.

Ratuj porzucone koszyki

Dane nie pozostawiają wątpliwości – 69% rozpoczętych transakcji w sklepie internetowym kończy się porzuceniem koszyka. Uratowanie nawet niewielkiej części z nich będzie oznaczało znaczący wzrost konwersji w Twoim sklepie.

Jak to zrobić? Najlepiej za pomocą wspomnianego wyżej remarketingu. Nie ograniczaj się jednak do jednego kanału – sprawdź, które najlepiej działają na Twoich klientów i wykorzystaj ich potencjał.

Buduj zaufanie dzięki opiniom

Rekomendacje innych to prawdopodobnie najskuteczniejsza forma marketingu. Oczywiście, najlepiej działają te od rodziny czy znajomych – jednak opinie innych internautów również są w cenie!

Dlatego daj użytkownikom możliwość oceny i wyrażania swoich przemyśleń na temat produktów czy obsługi klienta w Twoim sklepie. Będzie to dla Ciebie motywacja, by utrzymać jak najwyższe standardy, co dodatkowo przyczyni się do zwiększania sprzedaży.

Proponuj darmowe dostawy i zwroty

Oczywiście darmowa dostawa nie musi obowiązywać zawsze. Jeżeli chcesz zwiększyć konwersję, proponuj ją od określonej kwoty – np. 100 czy 200 zł. Przekonasz się, że klienci wolą zapłacić za dodatkowy produkt niż za przesyłkę.

Natomiast darmowe zwroty będą dodatkową zachętą do zakupu dla osób, które nie są jeszcze do końca przekonane co do wybranego towaru.

Wzbudzaj uczucie pilności

Idealna sytuacja to taka, w której użytkownicy konwertują podczas pierwszej wizyty w Twoim sklepie. Możesz zwiększyć szanse, że tak się stanie, wywołując w nich uczucie pilności.

Jak to zrobić? Możesz na przykład tworzyć promocje ograniczone czasowo lub wyświetlać informacje o dostępności produktów – zwłaszcza, jeśli jest ona niewielka.

Powodzenia!